Podane poniżej sposoby są stosowane przeze mnie, ale podkreślam na wstępie- to nie znaczy, że je wymyśliłam! Sama też się inspirowałam innymi blogerkami czy też poradami mamy, koleżanek itd. :)
Zaczynajmy!
1. Odłóż telefon
Myślę, że ten punkt jest wręcz NAJWAŻNIEJSZY. Nic innego nas nie rozprasza jak przychodzące powiadomienia z facebook'a, instagrama, snapchata czy innych portali co minutę. Wiem, że to trudne i wymaga czasem dużego poświęcenia, ale uwierzcie mi, że bez telefonu nauczycie się solidnie i o wiele szybciej! Możecie wyłączyć telefon lub tylko internet, a nawet zostawić go w innym pokoju żeby Was nie kusił.
2. Notatki
Jeżeli macie fajnego nauczyciela, który podaje Wam gotowe notatki- w takim wypadku macie o połowę roboty mniej. Jednak każdy z nas ma takiego nauczyciela, który nie podaje notatek, mówi zbyt szybko aby cokolwiek zanotować, albo nie potrafimy się skupić na jego lekcjach. Wtedy ważne jest żebyście w danym dniu kiedy wrócicie do domu zrobili chociażby mapę myśli, czyli krótkie hasła z danej lekcji. Pamiętajcie, że słuchając na lekcji już dużo z niej wynosimy, więc nie odkładajcie tych notatek na dzień przed sprawdzianem/klasówką, bo najprawdopodobniej będziecie pamiętać już połowę mniej.
3. Zakreślacze
Większość ludzi jest wzrokowcami więc ta opcja jest super dobrym pomysłem i wspomagaczem nauki. Zaopatrzcie się w kolorowe zakreślacze i.. zakreślajcie! Ważne jest, żeby zakreślać najważniejsze informacje które musicie zapamiętać. Jest to też fajna metoda przy nauce słownictwa np. z angielskiego, zakreślacie sobie słówka których jeszcze nie potraficie i wtedy na nich skupiacie większą uwagę.
4. Systematyczność
Ameryki tutaj nie odkrywam, ale najważniejsza jest systematyczność. Najlepiej jest uczyć się z lekcji na lekcję, a wtedy żadna niezapowiedziana kartkówka nie będzie dla Was straszna! Przede wszystkim jeśli macie zapowiedziany sprawdzian dużo wcześniej to nie popełniajcie mojego błędu i nie zostawiajcie nauki na ostatnią chwilę! Rozłóżcie sobie na części materiał i na pewno będzie dużo dużo łatwiej przyswoić tą wiedzę.
5. Pomoce naukowe
Czasami nasze podręczniki oraz zeszyty mają w sobie mniej informacji niż wymagają tego od nas nasi nauczyciele na sprawdzianach. Co wtedy? Ja wtedy sięgam po przeróżne opracowania itd które są dostępne w każdej księgarni i często można je zakupić za niewielkie pieniądze, a nie jednej osobie na pewno uratowały skórę!
To byłoby na tyle. Jeśli macie inne dobre sposoby na naukę, których nie wymieniłam dajcie koniecznie znać w komentarzu! :*
0 komentarze:
Prześlij komentarz